środa, 4 listopada 2009

Moc słowa...


Słowa mogą byc jak motyle... Mogą wzlatywac w powietrze i zachwycac swoim pięknem. Czarowac barwą i swoją subtelnością .Mogą wyzwalac  pozytywną energię, dawac radośc i nadzieję... Takich słów nigdy nie mamy dośc.

Ale są i takie, których dźwięk paraliżuje i wywołuje niepokój . Słowa, które wyrzucane z ust niczym kamienie, zadają ból, ranią i niszczą, często bezpowrotnie. Przepełnione pogardą i egoizmem, ociekające zazdrością i zawiścią- upokarzają i odbierają godnośc.

Słowa...

Mogą budowac, łaczyc, uszczęsliwiac i nieśc dobro.
Mogą też burzyc, dzielic, unieszczęśliwiac i nieśc zło.
Tak często zapominamy o ich sile ...
Tak wiele wypowiadamy ich w swoim życiu...

Czy kiedykolwiek zadaliśmy sobie pytanie o jakośc wypowiadanych przez nas słów ?

Subtelne motyle...i ciężkie kamienie...
Czy wiesz, które z nich częściej wychodzą z Twoich ust ?

8 komentarzy:

  1. ZABIC TO NIE TYLKO SIEKIERA..

    PADRE

    OdpowiedzUsuń
  2. Ofiarowany człowiekowi dar wybaczania pozwoli zabliźnić ranę a z czasem o niej zapomnieć.

    Moniq

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no...rewelacja Kochani...
    Bardzo mocne i szczere do bólu, ale jakże prawdziwe...

    OdpowiedzUsuń
  4. A o wybaczaniu to ja już trochę wiem...
    Z tym zapomnieniem to nie przychodzi łatwo, ale masz rację Moniq...dziś myslę, że jest to możliwe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Słowa mogą również dać wiele do myślenia...
    Pozdrawiam Edytka

    OdpowiedzUsuń
  6. zapomnialam se podpisac :)
    KZ

    OdpowiedzUsuń
  7. Szybka jesteś ;)
    Ściskam Cię mocno K.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam!Mowa jest srebrem a milczenie złotem.Pozdrawiam gorąco i życzę miłego dnia.Artur

    OdpowiedzUsuń