czwartek, 3 grudnia 2009

KTOŚ...


"To prawdziwa ulga
miec kogoś,
przed kim możesz
otworzyc wlasne serce,
komu możesz powierzyc
swoje tajemnice."


- Św. Ambroży


5 komentarzy:

  1. Budując dom na piasku nie chciałam pomocy nikogo. Bo łatwo, bo szybko.
    Ale kiedy ktoś mi pokazał, że dom na skale trwalszy będzie, ciężko było w to uwierzyć, bo niby jak się tam dostać… po drabinie?

    Zaufałam.

    A jak zaufałam, to już jestem JEGO.
    Chociaż na butach piachu jeszcze dużo. To nic. Bo powiedział mi kiedyś, że:

    „ Nie chodzi o to by mieć czyste buty, ale żeby je często czyścić.”

    OdpowiedzUsuń
  2. jeśli się często czyści te buty -:)...to są w końcu czyste

    OdpowiedzUsuń
  3. gdyby sie je dalo wyczyscic do konca krzyz nie bylby potrzebny

    PADRE

    OdpowiedzUsuń
  4. Krzyż jest i będzie...Na szczęscie jest KTOŚ kto ten krzyż pomaga zrozumiec. A kiedy człowiek już pojmie jego sens, staje się jakby lżejszy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Długo udawałem, że Krzyż dla mnie nie istnieje, że można inaczej, po swojemu. Kiedy stwierdziłem Jego nieobecność - zacząłem Go szukać. Gdy w końcu zobaczyłem gdzieś daleko zarys ledwie – zacząłem biec w Jego stronę. Ale On się oddalał jeszcze szybciej chociaż nigdy nie znikał. Dzisiaj, po wielu latach, podchodzę dość blisko chociaż mam wrażenie, że mogę jeszcze bliżej, że stać mnie na więcej. I staram się bardziej zbliżyć kolejnym razem, za chwilę, za godzinę, jutro rano. Raz się udaje, raz nie. I chwilami znajduje mnie ta obawa, że znowu się pogubię i znowu zacznie mi znikać z oczu.

    Modlitwa 5.0

    Nie uciekaj ode mnie
    zaczekaj ....
    a może to ja
    w przeciwną stronę
    biegnę ....?

    Wejrzyj w moją duszę
    ułomną
    słabości, lęki i wiarę
    kaleką
    bądź gdzieś blisko
    mimo wszystko
    nie uciekaj zbyt daleko

    OdpowiedzUsuń