niedziela, 11 marca 2012

" będzie jak ma być ... "

Po dziesięcioletniej walce z chorobą odszedł od nas Bogusław Mec. Kompozytor i wyjątkowy wokalista. Mąż, ojciec, dziadek... W takich chwilach zawsze przychodzą mi na myśl słowa : " śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą ". Przed chwilą, w jednym z komentarzy, pisałam o radości w kontekście uratowania życia małemu dziecku... chwilę później dotarła do mnie wiadomość o śmierci tego wyjątkowego artysty... Wszyscy wiemy, że śmierć wpisana jest w życie , a mimo to tak trudno ją zaakceptować....

Uwielbiałam go  m.in. za ten piękny utwór...







Świeć Panie nad jego duszą...
.................................................
Autor: o
Etykiety:

4 komentarze:

  1. Anonimowy11 marca 2012 14:42

    Nasze czyny spełnione z miłośći odbijają się echem w Wiecznośći.Tylko Miłość się liczy nic nie weźmiemy ze sobą.Najważniejsza jest relacja z Bogiem i człowiekiem to co materialne zostanie...Trudno jest myśleć o śmierci - to prawda ale trzeba głęboko uwierzyć że to jest przejście do nowego lepszego życia.Tam spotkamy MIŁOŚĆ prawdziwą i tych których miłośćią darzymy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edyta13 marca 2012 01:28

      Miłość jest wszystkim co mamy...zgadzam się z tym jak najbardziej. Bez miłości, choćbyśmy zgromadzili największe skarby tego świata, nie mamy nic.
      Bóg jest Miłością... Kochając Go prawdziwie, nie lękamy się niczego, nawet śmierci.

      Żyć tak by nie bać się chwili rozstania z tym światem ... Czyż nie to powinno być pragnieniem naszych serc ?

      Usuń
  2. Liść11 marca 2012 16:57

    Żyć tak,aby pozostać przynajmniej we wspomnieniach osób.... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edyta13 marca 2012 01:27

      To prawda... oby tylko były to te dobre wspomnienia :)

      Usuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)