sobota, 18 czerwca 2011
Podobizna króla .
Wielki Król Persji ogłosił publiczny konkurs wśród wszystkich artystów swego rozległego imperium.Przeznaczył bardzo wysoką sumę na nagrodę dla tego, komu udałoby się uzyskać najwierniejszą podobiznę Króla.
Pierwszy przybył Hindus, z cudownymi farbami, tajemnicę ich kolorów tylko on posiadał, następnie Armeńczyk, który przywiózł ze sobą specjalny minerał wapienny; potem Egipcjanin, z dłutami i ostrzami oraz przepięknymi i unikatowymi blokami marmuru. Wreszcie, jako ostatni, pojawił się Grek, wyposażony wyłącznie w woreczek proszku.
Dygnitarze ze świty Króla byli zawiedzeni marnością materiału przywiezionego przez Greka. Pozostali artyści mówili z sarkazmem: - Cóż może zrobić Grek z tego mizernego woreczka proszku?
Uczestnicy konkursu pozostawali zamknięci przez wiele tygodni w komnatach królewskiego pałacu. Każdy w innej.
W ustalonym dniu Król rozpoczął sprawdzanie dzieł artystów. Podziwiał przecudne malowidło Hindusa, modele w kolorowym minerale Armeńczyka i rzeźby Egipcjanina.
Potem wkroczył do sali, wyznaczonej Grekowi. Zdawało się, że nie zrobił on nic: swoim drobnym proszkiem wyczyścił, wyrównał i wygładził marmurowe ściany komnaty. Ale gry Król wkroczył do niej, mógł podziwiać swoje idealne odbicie.
Oczywiście, konkurs wygrał Grek.
- Jak mogę ulepszyć swoje życie duchowe? - pytał młodzieniec mistrza.
- Zrób ze sobą to, co rzeźbiarz robi ze statuą konia: bierze blok marmuru i usuwa z niego to wszystko, co nie przypomina konia.
- Co chcesz przez to powiedzieć ?
- Odrzuć uderzeniami młota to wszystko, czym nie jesteś: każdą myśl, uczucie, zachowanie, ograniczenie. Tylko w ten sposób odkryjesz dzieło sztuki, jakim jesteś, i rękę twego artysty.
Szlifowanie codziennością, dłutowanie cierpieniem i wysiłkami - ukazuje twoje prawdziwe oblicze.
Bruno Ferrero
("Życie jest wszystkim co posiadamy.
Krótkie opowiadania dla ducha.")
.......................................
źródło fot.: krakow.olx.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz