poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Gdy wartością jest rodzina...


Są wśród osób publicznych ludzie, których cenię szczególnie. To ludzie, którzy nie pogubili się w dzisiejszym, trudnym świecie. Ludzie, którzy mają odwagę otwarcie przyznac się do swoich poglądów, choć w oczach większości mogą one uchodzić za mało popularne, a nawet przestarzałe. To ludzie, którzy nie próbują za wszelką cenę przypodobać się innym. Są po prostu sobą. Przede wszystkim jednak są osobami z wyraźnie ukształtowanym kręgosłupem moralnym. Ludźmi, którzy nie tylko opierają swoje życie na ważnych wartościach, ale swoją postawą próbują te wartości przekazać innym. Cieszę się, że w świecie showbiznesu i mediów, tacy ludzie jeszcze istnieją. Ponieważ zaniedbałam nieco tę kategorię,w najbliższym czasie przedstawię kilka kolejnych osób, o których warto dowiedzieć się więcej. Dziś postać wyjątkowego dziennikarza - Bogdana Rymanowskiego.

Kliknij i obejrzyj wywiad.


.........................

źródło fot.: www.religia.tv

wtorek, 16 sierpnia 2011

Sposób na życie...



" Cieszę się z życia ponieważ wciąż świeci jakieś światełko.
Nie szukam cieni, chwytam małe radości.
Futryna jest za nisko? Schylam więc głowę.
Kamień na drodze ? Próbuję go usunąć.
Jest za ciężki ? Zatem obchodzę go.
Tak odkrywam każdego dnia coś, co mnie cieszy
i łączę to z wiarą w Boga,
która czyni moje serce szczęśliwym,
a moje oblicze serdecznym."


Katharine Elisabeth Goethe


...................................


źródło fot.: www.strykowski.net

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Czas iść ...


Jeszcze nie tak dawno, tysiące pielgrzymów z całej Polski wyruszało na swój pielgrzymi szlak. Jeszcze nie tak dawno, ze łzami w oczach, żegnali się ze swoimi bliskimi. Ich serca przepełniały obawy i troski , radości i smutki, ale przede wszystkim ufność w Bożą Opatrzność . Jeszcze nie tak dawno, sama żegnałam bliską mi osobę, która podjęła się trudu pielgrzymowania. I choć pielgrzymka wyrusza co roku od wielu lat, to na przekazanie ważnych dla mnie intencji oraz na duchowe uczestnictwo w tym niezwykłym dziele, zdecydowałam się po raz pierwszy. "Przychodzi taki czas kiedy trzeba iść..."- usłyszałam podczas homilii ,na dzień przed wyjściem pielgrzymów. To zdanie zapadło mi w serce bo rzeczywiście poczułam, że dla mnie nadszedł czas właśnie teraz. Właśnie teraz potrzebowałam tych słów. Potrzebowałam Bożego znaku i po raz kolejny ,w tych prostych słowach, go otrzymałam. Od jakiegoś czasu zadawałam sobie dużo pytań. Zadawałam je także Panu Bogu. Czekałam na właściwy moment by swoje życie skierować na nowy kurs... i oto ten moment właśnie nadszedł. Po raz kolejny zauważam jak misternie zostało to wszystko zaplanowane. I jak wielki jest TEN, który mnie prowadzi.


...............................................

źródło fot.: www.globtroter.pl

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Wiara


Gdybym nagle - w tłoku wydarzeń -
biegnąc przez dni
zgubiła wiarę...
Czym byłoby moje życie ?
Jeszcze jednym dobrym daniem,
nowym płaszczem,
zmartwieniem, bo dziecko chore,
cudzym szczęściem w kinie,
złamanym obcasem,
ostatnim banknotem...
Gdybym nagle -
w chaosie idei -
grając w ciuciubabkę ze szczęściem,
straciła wiarę...
Moje życie byłoby jeszcze jedną pustką
czekającą na zapomnienie.

Iwona Majewska -Opiełka


..............................

źródło fot.: www.strykowski.net